adamo21 adamo21
152
BLOG

Walk w Sudanie ciąg dalszy

adamo21 adamo21 Polityka Obserwuj notkę 2

Tym razem zamieszczam po prostu tłumaczenie dwóch informacji z sudańskich źródeł angielskojęzycznych - pierwsza pochodzi z wczoraj, a druga - z dzisiaj. Myślę, że w jakiejś mierze wzajemnie się uzupełniają i niech to będzie uzasadnienie wyboru takiej, a nie innej formy. Poza tym duże ich połacie, szczególnie tej pierwszej, wydawały mi się ważne i trudno by mi było wybrać fragmenty do opracowania..

Generalnie, jedną miałem refleksję, zapoznając się z tą pierwszą informacją - pochodzącą z SudanTribune.com. Bo dla mnie, człowieka (jak większość ludzi w zachodniej cywilizacji) nastawionego wolnościowo, sukcesy armii Omara Al-Baszira nie są dobrą wiadomością. Sercem byłem i jestem raczej po stronie rebeliantów, walczących przeciw opresyjnemu reżimowi, który masakruje własnych obywateli, kiedy nie jest mu z nimi po drodze.

A tutaj pojawia się informacja (jeśli wierzyć oczywiście oficjalnym stanowiskom przedstawicieli władz sudańskich), że większość Kordofanu Południowego jest pod kontrolą rządu i że do końca roku wszelka rebelia na terenie stanu zostanie zdławiona. I pomyślałem wtedy, że jeśli taka ma być cena pokoju, to niech będzie i tak. Może, gdy sytuacja się uspokoi, reżim nie będzie tak prześladował własnych obywateli. Ale nie mam pewności, czy to dobry tok myślowy. Może to jeszcze nie koniec - należy zwrócić tu uwagę na fakt, że doniesienia ze strony rebeliantów (tradycyjnie już) są raczej przeciwne do tego, co mówi rząd. I też mi się wydaje - że to jeszcze nie koniec. Zresztą, w ramach inicjatywy Modlitwa za Sudan modlimy się o Boży, sprawiedliwy pokój. Więc to chyba jeszcze nie może być koniec. Przynajmniej tak myślę.

A poniżej dwie informacje, jedna z sudantribune.com, a druga - z radiodabanga.org. Na temat rozwoju (czy to dobre słowo?) sytuacji militarnej w Kordofanie oraz na bezpośrednim pograniczu Sudanu i Sudanu Południowego. Zapraszam do lektury. Zdałem sobie zresztą sprawę, że taka oryginalna informacja ma lepszą wymowę niż moje opracowania. [wyjaśnienia w nawiasach kwadratowych w treści informacji - ode mnie]

(pod linkami serwisów znajdują się odnośniki do konkretnych informacji, które tłumaczyłem)

---

1. www.sudantribune.com, czwartek 8 grudnia:

Sudan zapowiada oczyszczenie Kordofanu Południowego z rebeliantów do końca roku

Gubernator Kordofanu Południowego oraz sudańska armia przyrzekli dziś, że Kordofan Południowy będzie do końca roku oczyszczony z rebeliantów należących do SPLM-N (Sudan People's Liberation Movement - North).

Ahmed Haroun [gubernator] złożył tę obietnicę w czwartek podczas wizyty w odległym rejonie Alatmor, gdzie przeprowadzał inspekcję sudańkich wojsk po przejęciu tego terenu od rebeliantów z SPLM-N. Podobnie stało się z miastem Jau oraz innymi lokalizacjami wcześniej w tym tygodniu.

Gubernator przyznał, że SPLM-N pozostaje aktywna w trzech z 19 dystryktów stanu. Przyrzekł przywrócenie bezpieczeństwa i stabilizacji w całym stanie i oczyszczenie tych trzech rejonów: Haban, Um Dorain oraz al-Buram, gdzie pozostają jeszcze pewne grupy rebeliantów.

Haroun powiedział, że armia przejęła ostatnio sześć wozów opancerzonych po walkach przeciw rebeliantów w Abu Hshim, Alatmor Talodi oraz Toroge. Następnie obiecał wyzwolenie wkrótce bastionu rebeliantów, miasta Kauda.

Rzecznik SPLM-N, Arno Lodi, powiedział dzisiaj [czwartek], że rebelianci odparli ataki sudańskiej armii w kilku rejonach. Dodał, że zadali duże straty żołnierzom SAF [Sudańskich Sił Zbrojnych] w Abu Hshim, na wschód od Kadugli [stolica stanu Kordofan Płd.], oraz w Daloka, 10 km na południe od Kadugli.

Dowódca 14. Dywizji Piechoty, gen. dyw. Baszir Maki Al-Bahi, objeżdżający teren wraz z gubernatorem, przyrzekł, że do końca grudnia Kordofan Południowy będzie ogłoszony całkowicie wolnym od rebelii.

Generał Bahi, który dowodzi wszelkimi operacjami w tym niespokojnym stanie, stwierdził, że ostatnie zwycięstwa jego armii stanowią silną motywację do posuwania się naprzód i ustanowienia władzy rządu na każdym calu kraju.

Dodał, że rebelianci uciekali i zostawili za sobą dużo dokumentów, które dowodzą zaangażowania rządu Sudanu Południowego i jego wsparcia dla rebelii oraz ataków w niektórych częściach stanu.

Sudańskie i południowosudańskie siły starły się w tym tygodniu po raz pierwszy od secesji tego drugiego kraju w lipcu tego roku. Walki miały miejsce po serii wzajemnych oskarżeń o wspieranie grup rebelianckich w obu krajach.

Krwawe starcie potwierdziły również potrzebę szybszej [dokładnej] demarkacji granicy między obydwoma państwami. Zarówno Chartum [stolica Sudanu], jak i Dżuba [stolica Sudanu Płd.] twierdzą, że Jau - miasto znajdujące się na pograniczu stanów Kordofan Południowy [Sud.] oraz Unity [Sud. Płd.] - należy do ich terytoriów.

-

2. www.radiodabanga.org, piątek 9 grudnia:

[tytuł] Zarówno SAF, jak i SPLM-N deklarują zwycięstwo w bitwie w Kordofanie Południowym
[podtytuł] Obie strony twierdzą, że odniosły zdecydowane zwycięstwo

Rząd Sudanu oraz opozycyjna SPLM-N twierdzą, że wygrały środowe bitwy na terenie Kordofanu Południowego.

Rząd twierdzi, że przejął kontrolę nad Alatmor po prześciu zasadzek zastawionych przez Sudan People's Liberation Army, zbrojne skrzydło SPLM-N w regionie. Z kolei oficjalny rzecznik Sudańskich Sił Zbrojnych, pułkownik Sawarmi Khalid, stwierdził w środę, że żołnierze Sudanu przejęli od rebeliantów jeden czołg i zniszczyli inny, używając działek i zadali im ciężkie straty - tak w ludziach, jak i w sprzęcie.

SPLM-N: 40 członków Abu Tira zabitych

Z drugiej strony, SPLM-N ogłosiła, że zastawiła pułapkę [nie wiemy, jakiego rodzaju] w rejonie Hajar Eljawad na drodze Kadugli-Delenj, na skutek której śmierć poniosło ponad 40 członków centralnych sił rezerwowych [Abu Tira; prorządowe bojówki], włącznie z dowódcą grupy.

Rebelianci ogłosili także, że zniszczyli trzy Land Cruisery wyposażone w działa oraz przejęli trzy działa artyleryjskie, dziesiątki sztuk broni lekkiej (...). Ponadto stwierdzili, że rozproszyli bojówki Narodowej Partii Kongresu [National Congress Party; partia rządząca Sudanu, z prezydentem Omarem Al-Baszirem na czele], które zaatakowały Dalkomę, 10 km na południe od Kadugli - w walkach tych zginęło 9 bojówkarzy.

SPLM-N powiedziała też, że zadała bojówkom ciężkie straty w sprzęcie i że wycofały się one do Kadugli, zostawiając pole walki.

Sudan i Sudan Południowy oskarżają się wzajemnie o ataki

Z drugiej zaś strony, rządy Sudanu i Sudanu Południowego oskarżyły się wzajemnie o przeprowadzanie ataków w rejonie granicznego miasta Jau [w tym tekście podano lokalizację Jau jako miasta należącego do Kordofanu Południowego].

Sudańskie Siły Zbrojne ogłosiły wcześniej, że przejęły pełną kotrolę nad regionem Alubaid Lake (Jau), leżącym wzdłuż granicy Kordofanu Płd.

Oświadczenie wystosowane przez siły zbrojne głosiło, że odparły one atak ze strony SPLM-N w rejonie Alatmor, przejmując pewną ilość ciężkiej i lekkiej broni. Rzecznik sudańskiego ministerstwa spraw zagranicznych, ambasador Alabid Ahmed Maroh, powiedział, że Sudan skierował skargę do Rady Bezpieczeństwa ONZ nt. tego incydentu.

Jakkolwiek, rzecznik armii Sudanu Południowego (SPLA), pułkownik Philip Aguer stwierdził, że SPLA odparło atak ze strony Sudańskich Sił Zbrojnych (ang. SAF), które napadły na rejon Jau, leżącego na terytorium Sudanu Południowego.

Dodał także, że pierwszy atak miał miejsce w sobotę, kiedy to SAF najechało region, które - według niego - bez żadnych wątpliwości należy do Sudanu Południowego [skądinąd wiadomo, że obie strony zgłaszają pretensje do tego gruntu]. Rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych Sudanu Południowego Mathiang Renc powiedział, że jego kraj złoży skargę do Rady Bezpieczeństwa ONZ [takowa została już złożona; zostało to ogłoszone w ostatni wtorek].

Jednocześnie, przedstawiciel UNHCR (Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych do spraw Uchodźców) poinformował, że ww. walki zaowocowały ucieczką setek cywilów z Jau do obozu dla uchodźców Ida [Sudan Południowy] oraz na południe.

adamo21
O mnie adamo21

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka